Uczniowie klasy VII i VIII uczestniczyli w prelekcji poświęconej ostatniej bitwie wojny obronnej 1939 roku stoczonej pod Kockiem pomiędzy Samodzielną Grupą Operacyjną „Polesie” generała Franciszka Kleeberga a niemieckim zmotoryzowanym XIV Korpusem Armijnym. Zajęcia poprowadził pan Bogusław Guz – historyk i wielki pasjonat tamtych wydarzeń sprzed 80 lat.

Bitwa pod Kockiem została stoczona między 2 a 5 października 1939 roku. Jest jedną z najczęściej omawianych w Polsce bitew kampanii wrześniowej. Żołnierze SGO „Polesie” przemierzyli setki kilometrów, walcząc z Wermachtem, Armią Czerwoną i ukraińskimi bojówkami. Mimo marszu przez płonący kraj, w obliczu dwóch potężnych agresorów, pod Kockiem stanęli do ostatniej walki z Niemcami. Po ciężkich, kilkudniowych krwawych walkach odnieśli taktyczne zwycięstwo. Generał Kleeberg postanowił jednak skapitulować wskutek wyczerpania amunicji. Pomimo tego faktu toczące się walki nadały tej bitwie w oczach Polaków wielką symboliczną wymowę, ponieważ około dwudziestu tysięcy bijących się jeszcze samotnie żołnierzy, nie mogło już odwrócić klęski. Zadecydowały o tym okoliczności, w jakich przyszło walczyć żołnierzom generała Kleeberga. W bitwie zginęło ok.300 polskich żołnierzy, spoczywających na cmentarzach parafialnych w Serokomli, Wojcieszkowie, Woli Gułowskiej i Adamowie.                                                                                          

Znaczące miejsce tamtych wydarzeń, o czym wspomniał prelegent, znajduje się w okolicy drogi powiatowej Borki - Czemierniki - Bełcząc. Jest to most na rzece Tyśmienica, który został wybudowany przez Batalion Saperów w nocy z 30 IX na 1 X 1939 roku. W ciągu jednego dnia powstał jeden most pontonowy i drugi - na palach – niski, tuż nad wodą. Przez ten most przemaszerowały oddziały generała Kleeberga, by stoczyć pod Kockiem i Serokomlą ostatnią bitwę września.

Inicjatorką  prelekcji była pani dyrektor Renata Pawlikowska przy współudziale pani Ewy Kurowskiej.