30 maja, tuż po obiedzie, uczniowie klasy I pod czujnym okiem wychowawczyni p. Marioli Barej oraz dwóch mam: p. Magdaleny Górka i p. Natalii Izdebskiej –Szot wyjechali gminnyn busem do Farmy Iluzji k. Mościsk. Tutaj przywitała nas, jak się okazało, przesympatyczna przewodnik p. Klaudia, z którą wyruszyliśmy w podróż po Farmie. Pobyt w tym miejscu to fantastyczna przygoda, atrakcja zarówno dla najmłodszych jak i dla starszych.
Niezwykłe konstrukcje, budowle i eksponaty mogą przyprawić o zawrót głowy, zaprzeczają prawom fizyki i logiki, przez co zmuszają do myślenia i eksperymentowania. Nas szczególnie zachwyciła Kopalnia Złota. Do podziemnych korytarzy dotarliśmy prawdziwą górniczą windą, a celem wyprawy było rozwiązanie tajemnicy zaginięcia przed laty grupy górników. To przygoda z dreszczykiem bo w podziemiach przywitał nas duch, ciągle czekający na swych przyjaciół. Kolejką Dragon wjechaliśmy wprost do pieczary smoka i tu też nie obyło się bez emocji. Ponieważ pogoda nam dopisała, ze smakiem zjedliśmy lody i inne przekąski na pikniku pod daszkami. Następnie z krainy magii przenieśliśmy się do rzeczywistości i pogimnastykowaliśmy nie tylko umysł i wyobraźnię, ale również całe ciało. Kraina dmuchańców, park linowy, przeróżne place zabaw, baseny i karuzele nie były w stanie nas „wykończyć”. Szczególnie chłopcy byli nie do pokonania. Mocnych wrażeń dostarczył również pojedynek drużyn na tratwach, na których pływaliśmy ciągnąc liny. Wyścig skończył się remisem.
Ten wyjazd to wspaniałe połączenie wypoczynku w naturze z beztroską zabawą i edukacją. Dziękujemy opiekunom i kierowcy, p. Jackowi za cierpliwość i bezpieczną podróż.