W środę w naszej szkole zapanowało wielkie, pozytywne zamieszanie, a wszystko to za sprawą grupy Rodziców, którzy zajęli się organizacją pikniku z okazji Dnia Dziecka.

Na ten dzień wszystkie dzieci od dawna czekały z niecierpliwością. Już od rana z niepokojem spoglądały w niebo, ponieważ impreza miała się odbyć na placu szkolnym. Wszelka niepewność ustąpiła, gdy zapłonęło ognisko, a na placu pojawił się klaun z tęczową czupryną.

Z głośników rozbrzmiała muzyka, a prowadzący zaprosił wszystkich do wspólnej zabawy. Bawiły się dzieci, ale jak dzieci bawili się również dorośli ;) Wreszcie nadszedł czas na pałaszowanie pieczonych kiełbasek i innych smakołyków. Z nowymi zapasami energii dzieci ponownie ruszyły zmagać się w różnych konkurencjach, które przygotował dla nich prowadzący. Wiele emocji wzbudziło przeciąganie liny. Tu okazało się, że kobiety (małe i duże) to nie taka znowu słaba płeć. Najwięcej radości dostarczyły uczestnikom narty, na których poruszały się czteroosobowe drużyny. Było to specjalne zadanie dla dorosłych, ale każdy chciał się z nim zmierzyć. Część chłopców rozgrywała na boisku emocjonujące mecze w piłkę nożną. Dzielnie sędziowała im pani Ela Domańska. Dodatkową atrakcją była wizyta przedstawicieli OSP w Łazach. Wóz strażacki został oblężony przez dzieci wraz z chwilą pojawienia się na placu. Oblężenie trwało do ostatniej minuty, a sprzęt przetrwał najcięższe próby. Kulminacja radości nastąpiła na hasło: „Zapraszamy na lody!”, kiedy to dzieci rzuciły wszystko i popędziły po ulubiony deser.

Szkoda, że wszystko co dobre, szybko się kończy. Dzieci zmęczone, ale zadowolone wróciły do domów, aby zregenerować siły przed kolejnym dniem i podzielić się wrażeniami z bliskimi.

PS Serdeczne podziękowania składamy wszystkim Rodzicom, którzy wzięli na siebie trud organizacji pikniku.